Piotr Przybecki został oficjalnie zwolniony w ubiegły poniedziałek 25 lutego. Zagadką pozostaje ciągle, kto podjął taką decyzję albo kto wpłynął na Andrzeja Kraśnickiego, aby pożegnał się z trenerem. W rozmowie z TVP Sport prezes tłumaczył, że doszło do tego na podstawie opinii Rady Trenerów przedstawionej zarządowi ZPRP. Główny zarzut? Łączenie funkcji trenera klubowego i reprezentacji Polski, na co wcześniej… uzyskał zgodę związku. Jest jeszcze jedno "ale". Rada Trenerów nie mogła wydać opinii, bo jej ostatnie spotkanie miało miejsce... 21 stycznia, czyli jeszcze przed podpisaniem przez Przybeckiego umowy z VfL Luebeck-Schwartau.